Moja ostatnia analiza zakładała dwa scenariusze: ostatnia próba longa i podbitka, lub zjazd. Osobiście liczyłem na podbitkę, a dopiero potem zjazd, ale się myliłem. Skupowałem USD od 4 PLN do 4.30, aby potem oddać na zero 😂. Na szczęście trzeba pamiętać, że trading to nie rysowanie i czekanie, a obserwowanie i reagowanie
Ale co teraz? Żółte kreski na moim wykresie to cele, które cena prędzej czy później osiągnie :) Na pewno 3.60 będzie pierwszym przystankiem i dopiero tam możemy obserwować i reagować, czy lecimy na 3.31, czy robimy pullback.