Ostatnie miesiące nie są łaskawe dla akcjonariuszy CIGA, spółka zamiast celować wysoko czołga się po dnie gdzieś między 85gr a 1,20gr nie licząc kilku fałszywych wybić. Pocieszeniem nie jest również ostatnia transakcja zbycia udziałów w spółce przez samego prezesa, dobrze że leszcz nie sprzedał wszystkiego bo nie było czego zbierać hehehe. Ja myślę że jednak gra na siebie zarobi i czeka nas niedługo wybicie ponad wymarzony poziom 1.22gr. Większość inwestorów modli się pewnie o to by z "inwestycji" wyjść chociaż na zero. Trzymam za was kciuki.