Czy czekolada Lindt która jest dzisiaj po 36 zł będzie po 100 zł? To tak na marginesie patrząc po wykresie. Na kakao trwa spekulacja w najlepsze. Mamy ostatnia fazę hossy czyli euforię. Każdy dip jest skupowany i wyciągany. Wybijane małe flagi utworzone po niewielkich korektach. Dzisiaj mamy kolejny wyższy szczyt. Jednak na wskaźnikach RSI i MACD pojawiły się w końcu dywergencje. Ostatnie wzrosty nie są potwierdzone obrotami. Co nie oznacza że jeszcze nie wyciągną kursu wyżej. Kupowanie teraz to kupowanie nieszczęścia. Każda próba wyznaczenia szczytu w paraboli to trochę wróżenie z fusów. Jak dla mnie to poziomy przynajmniej częściowej realizacji zysków. Natomiast na shorty stanowczo za wcześnie.


To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen
Trend Analysis

他のメディア:

免責事項