ETH po długich męczarniach przebił w końcu ostatni szczyt i rośnie. Na wskaźniku ETH/BTC jest lepiej ale jak na ETH jeszcze słabo. Nie dotarł jeszcze do tych starych szczytów które zaliczył BTC. Na wykresie widać kluczową strefę oporu do rozjechania. Wszystko to przed oczekiwaną przed halvingiem korektą na BTC i zapowiadanym zatwierdzeniem ETF na ETH. Na wskaźnikach RSI i MACD rynek trochę wykupiony chociaż potencjał jeszcze jest. Ci którzy mają trzymają spekulanci grają :-) LT 10000 k?
To mój pomysł i tak to widzę. To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen