Kontrakty na S&P 500, do nieco mocniejszego odbicia w górę, wykorzystują w tym momencie kilka elementów technicznych, składających się na swoistą trampolinę:
- po pierwsze układ po wzrostowy XABCD typu Gartley na H1/ H4
- po drugie zniesienie 50% oraz wsparcie w rejonie 4368-84,
- jak również dolny bok klina zniżkującego na tym samym interwale, czyli formacji pro- wzrostowej.
Byki jednak, aby mocniej ruszyć w górę, muszą wybić najpierw opory lokalne w okolicy 4400-404,50 i 4414-19 oraz - po drodze - równość małych korekt na 4410, a także zniesienie 38,2% na poziomie 4421,25.
Tam, gdzie znajduje się pierwszy z wymienionych lokalnych oporów, mamy też do pokonania górny bok klina zniżkującego.
Zasięg formacji XABCD znajduje się natomiast w okolicy 4428,50- 4429 (w punkcie C).