Funt w ciągu ostatnich tygodni ponownie odbił się od wartości 1.4300. Było to spowodowane umocnieniem się dolara w okresie letnim, warto zwrócić uwagę zarówno na pattern XABCD, który wpłynął na zwolenników analizy technicznej jak i na spadkową dywergencję MACD (została ona oznaczona czarnymi flagami)
Po reakcji rynku na wcześniejsze wydarzenia cena skonsolidowała pod VWMA, a następnie przebiła tzw. "neck line", co przyczyniło się do dalszych spadków. Następnym ciosem dla kabla było przebicie zielonej linii wsparcia określającej retest i szansę na ponowne wzrosty. Sentymenty dla pary GBPUSD wynoszą około 72% long/28% short (dane ze strony myfxbook), co jasno pokazuje, że wiele osób nadal oczekuje na wzrosty. Czy więc są do tego powody?
Sytuacja Wielkiej Brytanii jest ciężka, ponieważ kraj został zdominowany przez pandemię. Przez ostatnie 14 dni zachorowało tam 535 180 osób i jest to jedna z najwyższych wartości odnotowanych w Europie - źle to rokuje dla kraju nastawionego głównie na zysk z sektora usług -, co więcej Bank Anglii utrzymuje stopy procentowe na poziomie 0.1% (przy inflacji 4.2%). Saunders (członek Komitetu Polityki Pieniężnej), głosował za decyzją w sprawie podniesienia stóp procentowych do 0.25% już w listopadzie przed kolejnymi tygodniami spadków. Omicron ma duże szanse na osłabienie gospodarki i tym samym funta, a gdy do tego dojdzie, decyzja o podniesieniu stóp procentowych będzie za późna dla uratowania waluty.
Ważnymi zbliżającymi się wydarzeniami będą:
- PKB z okresu 3 miesięcy
- PKB roczne
- Dane dotyczące zatrudnienia
- Stopa bezrobocia
Powyższe statystyki makroekonomiczne są w stanie zatrzymać na jakiś czas spadek, a nawet spowodować konsolidację na niższych interwałach, jednak nie sądzę, że będą one miały większy wpływ na dalsze losy GBP. Istotną wartością, do jakiej cena może spaść i tym samym zatrzymać ruch spadkowy będzie 1.30796. Przebiega tam silny poziom VPVR.
DISCLAIMER (zrzeczenie się odpowiedzialności)
Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
"Nie trzeba wierzyć w analizę techniczną, ale trzeba mieć świadomość, że inni wierzą."
#tradingjam