Witam wszystkich. Ropa obecnie znajduje się w długoterminowej konsolidacji, zwykle po długiej konsolidacji przychodzi duży impuls. Na ten moment w mojej ocenie trend jest spadkowy, przynajmniej lokalnie - zanegowanie takiego trendu to przebicie ceny 109.300$, wtedy uznam że ktoś nie chce dalej pompować ceny w dół.
Przewagi spadkowe - 1. Jest drożej niż taniej w ujęciu miesięcznym 2. Lokalny trend spadkowy na razie trzyma cenę przed dalszymi wzrostami(109.300$ to negacja takiego trendu) 3. Strefa popytowa została przetestowana już 3 raz, dla mnie to oznacza przebicie tej strefy w niedługim terminie, a to oznacza spadek ceny. 4. Dynamika spadków w ostatnich tygodniach jest silna. 5. Kilkumiesięczna konsolidacja(czyli akumulacja środków) tworzy się po wysokiej cenie, pytanie czy komuś by się opłacało by akumulować teraz pozycje BUY - jeżeli tak, to cena ropy musiała by być bardzo wysoka by sprzedać wszystkie aktywa, po prostu logiczniej jest teraz akumulować shorty.
Przewagi wzrostowe - 1. Fundamentalnie sentyment jest nadal wzrostowy(Nie znam się na precyzyjnym analizowaniu fundamentalnej sytuacji) 2. Dopóki nie przebijemy ceny 89.500$, to według moich zasad wzrosty są nadal uzasadnione
WYNIK = 2pkt dla wzrostów , 5 pkt dla spadków Pozdrawiam.