Niestety dzisiejszy poniedziałek nie wskazuje pozytywnych nastrojów w rynkach, które obserwuję.
Bitcoin nie jest tu wyjątkiem. Jak wiecie sam preferuję różne zakupy po korekcie, a nie w trakcie swingów wzrostowych, jednak spadek ceny, który obserwuję od początku kwietnia nie wygląda optymistycznie w perspektywie wzrostów. Większość wewnętrznych struktur wzrostowych, które cena zaliczyła w procesie spadków, była respektowana jedynie krótkoterminowymi i niewielkimi wzrostami, po czym postępowały kolejne spadki. Pozostałe struktury wzrostowe ( wsparcia z dołków i układ powtórzenia czerwonej korekty ), które pozostały jeszcze pod aktualną ceną i nadal powyżej z dołka z 24 stycznia są słabe.
Wyciągając wnioski z tego co napisałem wyżej na usta ciśnie się teza, że być może to już ten czas w którym cena powinna wrócić poniżej 32k USD a może i poniżej 28k USD w stronę upragnionego poziomu zakupów SPOT z poziomu okolic 23k USD.
Podsumowując, nadzieje na osiągnięcie targetu 55k-57k ostygły już po wykonaniu korekty z 28.04-01.04, gdy BTC zjechał niebezpiecznie aż o 4 tysiące dolarów.
Kolejne układy możliwe do zatrzymania spadków były i będą coraz słabsze.
W tej chwili mimo, że nadal istnieją powody do wzrostów to są one na tyle słabe, że nie mogę pokusić się o projekcje wzrostowe dla BTC.
Przez w.w ( słabe ) struktury wzrostowe nie mogę też zdecydowanie zapowiadać spadków.
Handel SPOT – z kolejnymi zakupami czekam do okolic 23 k USD Handle Futures – jestem poza rynkiem przynajmniej do czasu aż wykres narysuje interesujące układy.